10 najbardziej niedocenianych samochodów ostatnich lat to zestawienie, które ma na celu zwrócić uwagę na modele oferujące wyjątkową wartość i komfort, a mimo to pozostające w cieniu popularnych bestsellerów.

Geneza niedocenienia

Motoryzacyjny rynek pełen jest propozycji od największych producentów, co często skutkuje tym, że niektóre naprawdę warte uwagi samochody nie zyskują odpowiedniego rozgłosu. Przyczyn takiego stanu rzeczy może być kilka: agresywna strategia marketingowa konkurencji, pozorne braki w designie lub nawet niewystarczająca sieć sprzedaży i serwisu. W efekcie klienci sięgają po modele dobrze znane z reklam i recenzji, podczas gdy inne, równie solidne, trafiają do rąk świadomych pasjonatów.

Warto przyjrzeć się bliżej czynnikom, które wpływają na niską rozpoznawalność tych aut:

  • Ograniczona kampania reklamowa
  • Nadmierna koncentracja na segmencie premium
  • Brak unikalnych cech przemawiających do masowego odbiorcy
  • Nierówna jakość wykończenia pomiędzy wersjami wyposażeniowymi
  • Konkurencja w segmencie crossoverów i SUV-ów

Przegląd wybranych modeli

Oto dziesięć aut, które z różnych powodów nie zdobyły zasłużonego uznania, choć kryją w sobie ogromny potencjał.

1. Toyota Avensis III (2009–2018)

Trzecia generacja Avensisa to przykład auta rodzinnego o wysokiej niezawodności i oszczędnej eksploatacji. Połączenie przyzwoitego silnika benzynowego i diesla sprawia, że to idealna propozycja na długie trasy. Wnętrze cechuje się dobrą ergonomią, choć przyzwyczajeni do bardziej nowoczesnych kokpitów mogą uważać je za nieco przestarzałe. Mimo tego Avensis świetnie radzi sobie w teście czasu, a koszty serwisu są na zadowalającym poziomie.

2. Skoda Superb II (2008–2015)

Druga generacja Superba oferuje mnóstwo przestrzeni zamkniętej w eleganckiej karoserii liftback. Ten model wyróżnia się ergonomią i wysoką jakością materiałów. Pod maską dostępne są m.in. znane z niezawodności jednostki 1.8 TSI. Pomimo doskonałych praktycznych walorów, w segmencie niemieckich konkurentów często przegrywał wizerunkiem. Dziś na rynku wtórnym można znaleźć egzemplarze z pełnym wyposażeniem w atrakcyjnych cenach.

3. Mazda6 GH (2007–2012)

Stylowa Mazda6 drugiej generacji, ze znakomitym układem kierowniczym i dynamicznymi silnikami benzynowymi, zasługuje na miano kompaktu dla wymagających. Auto oferuje sportowe zacięcie oraz komfort podróżowania na poziomie aut o klasę wyżej. W przeciwieństwie do popularnych przedstawicieli segmentu D, Mazda6 zachwyca precyzją prowadzenia, choć niektórzy narzekają na głośniejszy diesel.

4. Ford Mondeo Mk4 (2007–2014)

Czwarta odsłona Mondeo to samochód z mocnym akcentem na komfort jazdy i przestronne wnętrze. Wersje z silnikiem 2.0 EcoBoost potrafią zaskoczyć elastycznością i osiągami. Wyższe wersje wyposażenia oferują skórzane fotele i dobrą akustykę. Jednak ze względu na rosnącą popularność SUV-ów, klasyczne sedany stały się mniej atrakcyjne dla segmentu rodzinnego.

5. Opel Insignia A (2008–2017)

Insignia pierwszej generacji łączy elegancję i funkcjonalność. Dobre wykonanie wnętrza, nowoczesne systemy bezpieczeństwa oraz szeroka gama jednostek napędowych czynią z niej ciekawą alternatywę dla aut niemieckich. W przeciwieństwie do Astry czy Corsy, passa Insignii w mediach nie była zbyt silna, więc wiele osób go po prostu nie zauważyło.

6. Peugeot 508 I (2011–2018)

Francuski reprezentant wyższego segmentu D, który wyróżnia się odważnym designem i niskim zużyciem paliwa w wersjach HDi. Małe fotele, niestandardowa pozycja za kierownicą i skomplikowana konsola centralna odstręczały mniej zaawansowanych technicznie kierowców. Tymczasem prowadzenie 508-ki zapewnia dobrą zwrotność i pewność na zakrętach.

7. Subaru Legacy V (2003–2009)

Legacy piątej generacji to sedan z napędem na cztery koła, który oferuje bezkompromisową przyczepność w każdych warunkach. Dostępny z silnikami bokser zapewnia wyjątkowo niski środek ciężkości. Niższa popularność wynikała z wyższej ceny i mniej rozbudowanej sieci dealerskiej niż u głównych rywali. Dziś używane egzemplarze cenione są przez miłośników marki.

8. Honda Accord VIII (2008–2015)

Ósma generacja Accorda to model ceniony przede wszystkim za solidne wykonanie i niską awaryjność. Wersje z silnikiem 2.0 i 2.4 i-VTEC oferują liniowy przebieg momentu obrotowego i przyjemne wrażenia z jazdy. Jednak ze względu na przestarzały design i rosnącą popularność crossoverów, ten samochód zniknął z radioli sprzedażowych.

9. Kia Cee’d I (2006–2012)

Pierwsza Cee’d pokazała, że Koreańczycy potrafią tworzyć auta solidne i dobrze przygotowane do europejskich warunków. Wersje GT z turbodoładowanym silnikiem zyskiwały miano małego hot hatcha, lecz brak wystarczającej promocji oraz silna konkurencja w segmencie segmentu C sprawiły, że model ten często trafiał na przeceny.

10. Renault Laguna III (2007–2015)

Laguna trzeciej generacji charakteryzowała się odważną stylistyką i komfortowym zawieszeniem. Do wersji wyposażeniowych dostępne były liczne systemy wspomagania kierowcy, takie jak kamerka cofania czy adaptacyjne reflektory. Niestety słabsza reputacja poprzednich generacji i czasem zawodna elektronika zaważyły na jej odbiorze rynkowym.

Przyczyny niskiej popularności mimo zalet

Analiza wspomnianych modeli pozwala zidentyfikować podstawowe powody, dla których auta o świetnej specyfikacji i innowacjach technicznych trafiały w niszę:

  • Przewaga agresywnych kampanii konkurencji
  • Brak wyraźnego wyróżnika w segmencie (designu lub komfortu)
  • Wysokie ceny początkowe i obawy przed kosztem serwisu
  • Gęsta sieć alternatyw (SUV, crossover)
  • Nie zawsze spójna polityka sprzedażowa i obsługowa

Perspektywy na przyszłość

Rosnąca świadomość nabywców i dostęp do rzetelnych opinii w Internecie sprzyjają temu, by modele dotychczas niedocenione zaczynały zyskiwać na wartości. Z biegiem czasu egzemplarze w dobrym stanie staną się coraz rzadsze, co wpłynie na wzrost cen na rynku wtórnym. Warto więc śledzić oferty i rozważyć zakup któregoś z wymienionych aut jako rozsądną alternatywę wobec mainstreamowych propozycji.